Budki telefoniczne- ich walka o drugie życie

Budki telefoniczne- ich walka o drugie życie 

Nie da się ukryć, że branża technologiczna jest jedną z najszybciej rozwijających się branż na świecie. Niebywale rozwój ten wpływa na całe nasze życie. Wiele wynalazków jest już tylko w naszych wspomnieniach. W czasach, gdzie każdy posiada swój smartphone, budki telefoniczne stały się niepotrzebnym elementem w naszym pędzącym świecie. Jednak nie potrafimy sobie wyobrazić widoku pewnych miejsc bez nich. Cóż, wyobrażasz sobie Londyn bez kultowej czerwonej budki telefonicznej? Mimo iż te kultowe obiekty zniknęły już z wielu miejsc na świecie, to brytyjski rząd, chce ich chronić niczym zagrożony gatunek.

Znaczenie budek telefonicznych w Wielkiej Brytanii 

Zapewne słysząc hasło „budka telefoniczna”, pojawiają Ci się w myślach obrazy Londynu. Nic w tym dziwnego, gdyż dla samych Brytyjczyków są one londyńskim symbolem, jaki stawiają na równi z piętrowymi autobusami oraz Big Benem. Niestety i w Wielkiej Brytanii zaczęły być one masowo likwidowane, rząd więc niemalże natychmiastowo zareagował na te czynności.

Ochrona budek telefonicznych- dlaczego to takie ważne? 

Ofcom jest brytyjskim organem państwowym, a zajmuje się on kontrolą i nadzorem rynku mediów oraz telekomunikacji. Aby chronić budki telefoniczne, wprowadził on nowe zasady, na terenie Wielkiej Brytanii pozostało jeszcze 1400 takich obiektów. Głównie są one zlokalizowane na terenach wiejskich. Ofcom nakazał British Telecom (BT) zatrzymanie likwidacji budek telefonicznych, jako główne powody swoje decyzji powołał się on na potrzeby lokalnej społeczności. W niektórych miejscach zasięg w komórce jest bardzo słaby, w takich lokalizacjach więc dochodzi zwykle do wielu wypadków, a nawet samobójstw. Bardzo często odnotowywane są połączenia z tych miejsc na linie, które dedykowane są ochronie dzieci, jedną z nich jest Childline, są to informacje podawane przez BBC.

Tak naprawdę to w dzisiejszych czasach każdy Brytyjczyk posiada telefon komórkowy i wydawać by się mogło, że publiczne automaty, które są bardzo nieopłacalne dla operatorów, są już bezużyteczne. Ich bezużyteczność jednak nie jest przesądzona, na terenach, gdzie jest bardzo słaby zasięg, w ciągu jednego roku wykonano 15 tysięcy połączeń ratunkowych, nie mało prawda? Jest to więc główny powód, aby dotychczas działające budki telefonicznie nie zostały wyjęte z użytku, mogłoby się to zakończyć tragedią dla wielu osób. Czerwone budki telefoniczne to bardzo wrażliwy temat dla Brytyjczyków. Zostały one zaprojektowane przez Gilesa Gilberta Scotta i są symbolem charakterystycznym dla Wyspiarzy, który jest tak samo dla nich ważny, jak londyńskie piętrowe autobusy, oraz bardzo popularny i uwielbiany przez odwiedzających obiekt  turystyczny- Big Ben.

Dyrektor ds. Łączności w Ofcom, Pani Selina Chadha, w rozmowie z BBC jasno dała do zrozumienia, że symbol Wyspiarzy w postaci czerwonych budek telefonicznych nadal może służyć, jako istotna linia ratunkowa. Może być ona często wykorzystywana w celu zadzwonienia po pomoc na infolinie lub łącząc się z konkretnymi służbami. Wyraziła także stanowcze zdanie, na temat likwidacji tych czerwonych skrzynek, a mianowicie przekazała, że nowe zasady Ofcom zapewnią wielu tysiącom skrzynek ochronę tak długo, jak tylko będzie to potrzebne.

Inne wykorzystanie budek telefonicznych 

Niestety mimo wszelkich starań, British Telecom (BT) nadal likwiduje budki telefoniczne, z których korzysta się najrzadziej. Przerażająca liczba tych czerwonych skrzynek została zlikwidowana w ciągu dekady, bo aż 33 tysiące. Zaproponowano więc wykup budek telefonicznych władzom miast, miały one kosztować 1 funta, oczywiście dało to możliwość wykorzystania ich w dowolnym celu. Ofcom oficjalnie przekazał, że oko 6 tysięcy budek telefonicznych, które zostały sprzedane, służą obecnie do innych celów. Wykorzystywane są one np. jako punkty z defibrylatorami, minibiblioteki oraz punkty z informacjami dla turystów.

Są jednak bardziej ekstrawaganckie pomysły na wykorzystanie budek telefonicznych. Miasto Kingsbridge, które znajduje się w hrabstwie Devon, zrobiło ze swojej czerwonej budki telefonicznej coś na kształt klubu nocnego. Posiada ona odpowiednie oświetlenie oraz nagłośnienie. Za jedynie 1 funta można włączyć muzykę oraz rozpocząć niezapomnianą zabawę.

Budki telefoniczne na świecie 

Nie tylko w Wielkiej Brytanii budki telefoniczne stanowią obiekty kultowe, podobne zdanie mają mieszkańcy Nowego Jorku, którym bardzo nie spodobało się usuwanie ich w mieście. Warto zauważyć, że w wielu starszych filmach amerykańskich, budka telefoniczna jest wszechobecna. Najpopularniejsze filmy, w jakich można ją spotkać to: „Szklana pułapka III”, „Matrix” oraz „Telefon”, gdzie praktycznie cała akcja filmu ma miejsce na 1 m kw w budce telefonicznej. Bowiem główny bohater jest w niej trzymany i kontrolowany przez snajpera-psychopatę. Aby przeżyć, musi on wyznać swoje grzechy. Jednak władze Nowego Jorku starają się uszanować miłość mieszkańców tego miasta do budek telefonicznych i instalują takie, które sprawdzą się w XXI wieku, czyli wyposażone w dostęp do Internetu oraz dające możliwość naładowania komórki.

W Polsce w 2017 roku nastąpiło odłączenie ostatnich budek telefonicznych. W 2000 roku było ich jeszcze aż około 95 tysięcy sztuk. Dzisiaj trafiają one na prywatne działki, służąc za kabinę prysznicową lub przebieralnie. Niektóre miasta polskie postępują podobnie do Wielkiej Brytanii i zamieniają budki telefoniczne np. w biblioteki.

Podsumowanie 

Miłośnicy budek telefonicznych zachwyceni są pomysłem, aby przekształcać je na przykład w minibiblioteki czy punkty turystyczne. Są one ważnym elementem, który zdobi ulice wielu miast. Kto nie kojarzy z Londynem czerwonej budki telefonicznej? W Wielkiej Brytanii jest wiele czynnych budek telefonicznych, a korzystają z nich ludzie, którzy znajdują się w miejscach, gdzie nie ma zasięgu.